wtorek, 3 lipca 2012

3.07-świderki+małe wyjaśnienie

Dzisiaj rano wstałam, pograłam trochę na komputerze. Mama powiedziała,że idzie do gimnazjum oddać świadectwo z ukończenia szkoły podstawowej. W tym czasie ja obcinałam końcówki fasolek. Gdy tata wrócił z zakupów, poszłam z nim na dwór. Miałam straszną ochotę na świderki, ale nigdzie nie było. Nagle przy małej cukierni był wieeelki lód. Myślałam,że to tylko dla ozdoby,ale gdy się spytałam czy są, pani odpowiedziała, z tak. Wzięłam małego za 3zł i poszliśmy do malego centrum handlowego (Alma,apteka,kiosk,Rossman,CCC,fryzjer). Poprzymierzałam szpilki w CCC, a w Rossmanie kupiłam piankę do włosów. Wróciliśmy do domu i teraz gram w gry. Pewnie się dziwicie,że tak dawno nie pisałam. Już wyjaśniam. Otóż stary komputer nie miał jakiegoś programu do pisania notek, więc nie mogłam nic pisać. Wczoraj kupiłam laptopa, na którym wszystko mogę robić i działa, więc jest dobrze. Ale dlatego,że są wakacje, nic ciekawego się nie dzieje,więc nie będe pisała codziennie, tylko co jakiś tydzień. Gdy pójdę do nowej szkoły postaram się regularnie pisać. Zdjęcie na szybko

2 komentarze:

Jessika Chińcza pisze...

A ja myślałam, że właśnie we wakacje na każdych blogach pojawią się ciekawsze notki ; D
Z wyjazdów i wgl. ; )

marta32461 pisze...

Wiem,ale nie codziennie wyjeżdżam ;)
We wtorek (10 lipca) mamy zamiar z mamą i tatą pojechać na 1 dzień do Dziwnowa, więc wtedy dodam notkę. I po powrocie z kolonii też dodam zdjęcia, ale jak siedzę w domu to niezbyt dużo się dzieje. Jak coś będzie ciekawego napiszę.