Gdy obudziłam się rano, postanowiłam jak najdłużej poleżeć w łóżku. Nudne to było, więc po 10 minutach wstałam. Zjadłam uroczyste śniadanie z rodzicami, a potem polałam ich wodą. Hmm... Nie pamiętam co później robiłam. Chyba skończyłam czytać moją książkę. Oglądałam telewizję i takie tam różne. O 19.00 mama była umówiona na Skype z ciocią. Ja siedziałam obok na łóżku, bo lubię słuchać o czym gadają. To bardzo ciekawe. Potem obejrzałam "Plan Doskonały". Bardzo fajny film, ale pod koniec za bardzo dziwaczyli przez co nie rozumiałam jak się skończyło... ;)
Zdjęcie z wczoraj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz